***perspektywa Ashley'a***
Dla dziewczyn wybrałem najlepsze drinki ,
jakie są w tym klubie. Siedząc z wszystkimi , czasami zerkałem na Elizabeth ,
ona ... Ona po prostu miała w sobie coś takiego , co lubię . Tak wiem głupi
jestem , znam ją parę godzin , a już coś mi odwala..Byłem tak zamyślony , że
nawet nie zauważyłem , że nie ma z nami Elizabeth.
-Ja zaraz wracam.-powiedziałem do reszty.
-Okey.-odpowiedzieli
Za dużo myślałem, szczególnie o NIEJ ,
byłem tak zamyślony , że idąc do WC , wleciałem w nią .
-Prze… Przepraszam , ja nie
chciałem.-tłumaczyłem się , bo tak naprawdę to było niechcący
-Nic nie szkodzi.-powiedziała posyłając
mi uśmiech
Odwzajemniłem uśmiech i odeszliśmy , ona
wróciła do stolika , a ja załatwić swoje sprawy.
***perspektywa Elizabeth***
Do stolika wróciłam jakaś taka zamyślona
, bardzo zamyślona . Po tym wszystkim byłam nieobecna.
-Elizabeth , co się dzieje?-zapytały mnie
dziewczyny
-Emm, mówiłyście coś?
-Tak mówiłyśmy.-powiedziała Sophie.- Co
się z tobą dzieje?-zapytała
-Nic , po prostu zamyśliłam
się.-powiedziałam
Po chwili wrócił Ashley , siedzieliśmy
jeszcze dość czasu .
-Ja zaraz do was wrócę.-powiedziała
Sophie uśmiechnięta
Ashley przyniósł kolejne drinki , a
Sophie dalej nie było . Zaczęłam się bać o nią . Długo już nie wracała.
-Ej , ja idę zobaczyć co z Sophie , długo
nie wraca.-powiedziałam , na co oni kiwnęli głowami.
Od razu skierowałam się do łazienki , ale
gdy tylko weszłam stanęłam bez ruchu . Sophie leżała na podłodze nie przytomna
. Szybko pobiegłam do Evelin i chłopaków.
-Evelin ! Dzwoń po pogotowie! Sophie coś
się stało.-krzyczałam
Evelin wykonała telefon . Pogotowie
przyjechało w ciągu 15 minut. Martwiliśmy się i pojechaliśmy za karetką do szpitala
. Co jej się stało ? O tym na razie wie tylko ona .
† † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † †
† † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † †
Ale fajne opowiadanie ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się stało, bo byłam tu już wcześniej, na pewno, a potem jakoś tak wyszło... No ale ważne, że powróciłam ^^
Powróciłam zafollow'owałam i już będę na bieżąco ♥
Świetnie, że są trzy dziewczyny, taka miła odmiana, ach no i oby Sophie nic poważnego się nie stało ; <
Czekam na nexta, buziaki ;*
Woooo... nareszcie jakaś akcja ; )
OdpowiedzUsuńO jeju :o Huehue, Ash & Elizabeth ^^
OdpowiedzUsuń