piątek, 26 kwietnia 2013

† Rozdział 1


**Wstęp**

No tak ... zbliża się moja 16-stka . Kolejne nudne urodziny , kolejny nudny dzień , jak zawsze.Pewnie znowu wszyscy mnie oleją , znowu będzie zmuła jak zawsze , nie ma co ...

***perspektywa Elizabeth***
Nadeszły moje urodziny... Spokojnie sobie leżałam , myśląc czy chociaż teraz coś dostanę . Doszłam do wniosku , że nie , więc po co mam zawracać sobie tym głowę. O 3 w nocy usłyszałam dzwonek do drzwi , kto coś chce o tej godzinie ? To już spać nie można ? Zeszłam na dół i otworzyłam drzwi , dziwne .. To był kurier z jakąś małą paczką...
-Dobry wieczór , przepraszam , że tak późno , ale ważna paczka dla Pani Elizabeth. To pani ?-powiedział kurier
-Eeem , tak to ja.-powiedziałam niepewnie.
-Proszę tu podpisać i paczka jest pani.
Wzięłam od niego długopis i podpisałam w miejscu wskazanym przez niego.Zabrałam paczkę od niego i zamknęłam drzwi .Hmm... ciekawe co to może być , no cóż zobaczyła bym rano , ale ciekawość zżera.Po otwarciu paczki stałam oniemiała , nie wiedziałam co robić , byłam zaskoczona. Chciałam piszczeć lecz nie chciałam obudzić reszty domu.No nie wierzę , to były bilety na koncert Black Veil Brides w .... w Hollywood ! Ale moment....Po co mi aż 3 bilety ? Już wiem ! ! Zabiorę ze sobą Sophie i Evelin na ich koncert , tak samo są fankami jak ja. Sophie się chyba nie wkurzy jak zadzwonię do niej o tej godzinie... Wzięłam do ręki swój telefon i wybrałam jej numer , czekałam tylko aż odbierze.
-Haloo ?-powiedziała zaspana
-Hey , to ja Elizabeth , bo wiesz , właśnie był u mnie kurier..- zaczęłam mówić
-Że co ? O tej godzinie kurier ?- zapytała ze zdziwieniem
-No właśnie tak i zgadnij co mi przywiózł...
-Eeem , nie wiem . A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego Mycha !
-Dzięki Mała , no a kurier... kurier mi przywiózł 3 bilety na Black Veil Brides ! ! -wydarłam się przez telefon jak idiotka.
-Co ty gadasz?!?!?! Kto je przysłał ?-zapytała
-Moment , zobaczę .. Ejj , tu nie ma nadawcy , nie wiem od kogo to jest.
-No nieźle , a gdzie ten koncert i kiedy ?
-Emm , w Hollywood.-powiedziałam- I jest pojutrze.-dodałam
- I co ? Jedziemy ?-zapytała Sophie
-Ja takiej okazji nie przepuszczę ! Muszę pojechać , jeszcze jak bilety dostałam.-wydarłam się
-Okey , to co robimy ?
-Ja dzwonię do Evelin , a ty lepiej się pakuj teraz , rano samolot mamy.
-Spoko , to do jutra. Paa.-pożegnała się i rozłączyła.
No dobra , teraz przydało by się zadzwonić do Evelin , ciekawe jak ona zareaguje. Evelin ma bardziej fioła na punkcie Black Veil Brides niż ja z Sophie. Okey , to teraz do Evelin. Po 4 sygnałach w końcu odebrała cholerny telefon.

***perspektywa Evelin***
No chyba nie ! Kto się w nocy do mnie dobija ? Chyba kogoś pogięło , albo to coś ważnego.
-Tak słucham?-odezwałam się
-No hey , to ja Elizabeth , chciała byś pojechać na koncert Black Veil Brides prawda ?
-Ojj , żebym ja to jeszcze chciała , przecież ja bym konia chyba palcem zgwałciła , żeby tam być.- chyba z tym koniem przesadziłam
-Weź ty zostaw bezbronne stworzenie !-powiedziała Elizabeth śmiejąc się.
-Ehh no dobrze , ale wiesz jak ja reaguję jak słyszę o chłopakach.
-A noo , wiem i niekiedy żałuję że koło ciebie jestem.
-No dzięki.-powiedziałam
-Nie ma za co , hah dobra przejdźmy do rzeczy... Dzisiaj był u mnie kurier i dostarczył mi 3 bilety na BvB , tak więc ... Pakuj się już i jutro lecimy ! !- wydarła się o mało co nie ogłuchłam.
-Żee , cooo ?!-krzyknęłam
-Jeeeny , jedziesz ze mną i Sophie do Hollywood na ich koncert . Kumasz?
Zamurowało mnie , nie wiedziałam , ze kiedykolwiek będę miała okazję polecieć do Hollywood na koncert BvB.
-Halooo ? Żyjesz?-zapytała Elizabeth
-Taaak , tylko , że.. trochę mnie zatkało.-powiedziałam do niej.
-Dobra to jutro widzimy się na lotnisku , przekaż rodzicom i lecimy.
-Okey , to do zobaczenia jutro.-powiedziałam
AAAAAAAAAAAAAAAA! ! ! lecę do Hollywood na konceeert ! 


† † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † † 
Mam nadzieję ,że pierwszy rozdział przypadł wam do gustu ;*

3 komentarze:

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony